prosze czy mogby mi ktos napisac pocztowke po niemiecku? jest mi bardzo potrzebna na jutro a nie zdaze jej juz napisac!! musi ona zawierac kiedy jade ,gdzie bylam( czy bylam nad morzem czy w gory), czym tam dojechalam, z kim tam bylam, co tam robilam i jak dlugo tam bylam PROSZE POMOZCIE
Provided to YouTube by MTJPocztówka z wakacji · Papa Dance · Adam Patoh · Wojciech Filipowski1000000 fanek nie mogło się mylić!℗ 2020 MTJReleased on: 2020-04
poczucie. poczucie bezkarności. poczucie bezpieczeństwa. poczucie bezsilności. poczucie człowieczeństwa. poczucie humoru. poczucie koleżeństwa. Dalsze tłumaczenia oferuje polski-angielsko słownik bab.la. Tłumaczenie słowa 'pocztówka' i wiele innych tłumaczeń na angielski - darmowy słownik polsko-angielski.
Pocztówka Po Angielsku Z Wakacji. Jak już wspomnieliśmy, pocztówka po angielsku rozpoczyna się i kończy zwrotem grzecznościowym,. Przydaje ona nam się przez cały. sp2torun Pocztówka po angielsku w 2 klasach from sp2torun.blogspot.com I'm on holiday in italy with my two sisters.
dochodzić (np. poczta) = zugehen. rzeczownik. pocztówka = die Karte +1 znaczenie. post = das Fasten. poranna poczta = die Morgenpost. pocztowiec = der Postler. poczta federalna = die Bundespost. poczta główna = die Hauptpost. poczta Rzeszy = die Reichspost.
Opis wakacji po niemiecku w perfekcie. (bylam na morzem ze znajomymi, jezdzialm na rowerze,plywalam,bylo fajnie, pogoda dopisala, itp. 10zdan. Question from @7868q - Szkoła podstawowa - Język niemiecki
. pocztówka na jezyk niemiecki: jesteś na wakacjach nad morzem prześlij kartke z pozdrowieniami. na kartce: gdzie jesteś jaka jest pogoda, wrazenia, co robisz, kiedy wracasz
Łapię chwile. Korzystam z wakacji. Mam niekończący się apetyt na wyjazdy, przemieszczanie się, zmienianie otoczenia, nowych ludzi. Dochodzę do wniosku, że nie ma lepszych wakacji dla młodej matki niż spędzenie kilku dni u rodziny. Najlepiej bliskiej rodziny. Takiej, która tęskni na co dzień za matką i jej dzieckiem. Zaszyłam się na tydzień na Pomorzu. W miejscu, gdzie mogłam spędzić czas z bliskimi, wypoczywać. W miejscu, gdzie mogłam wyjść rano na ganek z gorącym kubkiem kakao i słuchać śpiewu ptaków, łapać promienie słońca. Czytać książkę, opalać się (chociaż z tym było ciężko ze względu na pogodę) i lenić. Tak zwyczajnie. I mogłam to wszystko robić, bo miałam opiekę nad dzieckiem. Ha! W tym cały urok takiego wypoczynku. Piękne chwile :) Do tego dużo jeździliśmy, zwiedzaliśmy, spacerowaliśmy, odwiedzaliśmy rodzinę, znajomych. Chłonęłam ten czas całą sobą. Relaks pełną gębą, bo ja najlepiej odpoczywam nad wodą. I wcale nie muszę się smażyć na słońcu. Lubię spacery po plaży, zapach morza, ten klimat. Polskie morze kojarzy mi się jednoznacznie. Z najlepszymi goframi pod słońcem! Nie mogłam sobie odpuścić.
9 dni w Raju. Tak najkrócej mogę opisać nasz pobyt na Goa. I choć klimat, który zastaliśmy tam pod koniec pory deszczowej to tylko namiastka tego, co dzieje się w sezonie, to i tak jest to niesamowite miejsce. Na bazę wybraliśmy północ. Pół dzikie nadmorskie wioski od pół wieku przyciągają Hipisów z całego swiata. Choć część z nich zamieniła klimatyczne sklepiki z recznymi wyrobami na magnetyzujące rosyjskie tłumy kiczowate budy z drogimi pamiątkami, to udało nam się znaleźć kilka cichych i dzikich miejsc. Pierwszego dnia zatrzymaliśmy się w Vagatorze. Miejscowość przyciągała tłumy w latach 90 na słynne na całym świecie trance'owe imprezy. Teraz zakazane z powodu ciszy nocnej, jednak w sezonie nadal się zdarzają. Na wynajętych skuterach (zapomnij o kasku) zwiedziliśmy wioski w okolicy i wybraliśmy gdzie się zatrzymany. Kolejne 5 dni spędziliśmy w Arambolu. Tutaj nadal dużą cześć ludności stanowią biali rezydenci, którzy dawno temu pokochali ten sielski klimat. Zakwaterowaliśmy się w drewnianej chatce nad samym brzegiem morza. Mimo robactwa i częstych przerw w dostawie prądu, co zabijało komfort wentylatora, bardzo przyjemnie się spało przy odgłosie fal rozbijajacych się o skały. Kolejne dni w Arambolu upłynęły nam na spacerach po plaży, kolacjach z widokiem na morze itd. Chociaż wszędzie obowiązywał zakaz kąpieli, to nie mogliśmy sobie przecież tego odmówić. Jednego dnia objechalismy na skuterach północną cześć Goa. Zwiedziliśmy stolicę regionu Panjim, portugalski fort Agauda i kilka nadmorskich miejscowości. Ostatnie 2 dni spędziliśmy wesoło w międzynarodowym towarzystwie w Anjunie. Klimat miejscowości podobny do Arambolu. Plaże, palmy kokosowe i owoce morza na talerzach. Ale tutaj odbywają się imprezy. Goański Trance w wykonaniu miejscowych DJ to coś niesamowitego. Kluby pomalowane są w psychodeliczne wzory, a światła i muzyka dosłownie wprowadzają w trans. Oprócz tego na Goa alkohol jest najtańszy w całych Indiach. Za równowartość 7 zł można kupić butelkę miejscowego rumu, za 6 zł Porto, a europejskie piwo za jakieś 2 zł. Wszystko stwarza niemal idealny klimat do całonocnej zabawy. Ostatniego dnia rano nakupowaliśmy pamiątek, pożegnaliśmy się z morzem i udaliśmy się pociągiem do Delhi. Po 35 godzinach w pociągu, udało nam się w końcu zasnąć w łóżku, w pokoju z klimatyzacją i łazienką. Co za luksus ;). Ostatniego dnia pobytu zwiedziliśmy jedne z najważniejszych zabytków w Delhi. Grobowiec Humayuna, na którym wzorowany był podobno Taj Mahal. Lotus Temple - piękną świątynie multiwyznaniową w kształcie białego kwiata lotosu i nowy, ogromny hinduski kompleks świątynny, którego nazwy nie jestem w stanie bez przewodnika odtworzyć (coś niesamowitego, ale kompletny zakaz fotografowania). Ostatnie godziny spędziliśmy na zakupach na Pahar Ganj. Przed wylotem zjedliśmy ostatnie chicken rolle, ogoliliśmy się, żeby nas mamy poznały i wieczorem taksówką pojechaliśmy na lotnisko. Pisząc tego posta czekam na lotnisku w Wiedniu na lot do Pragi i nie mogę się doczekać kolacji w domu w Gliwicach.
Hej Małgosia!Jestem we Włoszech na wakacjach. Dzisiaj jedziemy zwiedzać Rzym a jutro wybieramy się nad morze Tyrreńskie. Wczoraj byliśmy na oryginalnej włoskiej pizzy, jest pyszna i lepsza niż nasza w Polsce. Mam dla Ciebie pamiątkę z Włoch. Pokażę Ci ją, jak tylko wrócimy z wakacji. Powrót planujemy na 19 sierpnia. Jest gorąco i słonecznie. Resztę opowiem jak wrócę. Tęsknię i całuję. Patrycja Proszę o przetłumaczenie tego tekstu, na niemiecki oczywiście , ale nie z translatora.
zapytał(a) o 17:09 Pocztówka z nad morza po niemiecku Napisz kolezance pocztowke z nad morza. Opisz w niej swoją podróż. Odpowiedzi Hi Andrea,ich bin an der Ostsee mit meinen Freunden. Hier ist Sonne scheit die ganze Zeit. Wir reisen mit dem Bus. Die Reise war anstrengend, aber ganz gut. Grüße und Andrea, jestem nad Morzem Bałtyckim z moimi przyjaciółmi. Tutaj jest pięknie. Słońce świeci tu cały czas. Podróżowalismy autobusem. Podróż była męcząca, ale dosć dobra. Pozdrowienia i całusy. XYZ Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
pocztówka po niemiecku z wakacji nad morzem